Prezydent wchodzi w buty premiera
Karol Nawrocki myli role. Polityka gospodarcza to konstytucyjnie domena rządu. Głowa państwa może tu co najwyżej pomagać. Albo szkodzić.
Sporą część swojego wystąpienia inauguracyjnego świeżo zaprzysiężony prezydent Karol Nawrocki poświęcił gospodarce. Przede wszystkim przypomniał swoje obietnice wyborcze: „nie dla euro” i „nie dla wyższego wieku emerytalnego”.
Straszenie euro to strzał kulą w płot, bo przyjęcia wspólnej waluty nie ma w agendzie rządzącej koalicji, czego osobiście żałuję. A nawet gdyby było, do przesiadki ze złotego na euro dalej nam niż Karolowi Nawrockiemu do końca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)